poniedziałek, 15 czerwca 2015

Koronka brugijska

To jest moja druga koronka, którą zrobiłam w swojej karierze szydełkowej :)
Rzuciłam się od razu na "głęboką wodę". Stwierdziłam, że zrobie coś konkretnego, trudniejszego.
 I udało się, serweta wyszła całkiem dobrze :)
Zrobiona jest z elementów, które trzeba było na bieżąco łączyć ze sobą, użyte nici DMC Babylo nr 20




a tu już gotowy efekt



I oczywiście wzór serwety znajdziecie na tym adresie :)
http://www.passionforum.ru/posts/78038-kruzhevnye-salfetki.html

3 komentarze:

  1. Przepiękna ta serwetka marzę o nauczeniu się tej techniki szydełkowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się uczę dopiero, ale jak się umie robić na szydełku to nauka serwetek brugijskich przychodzi łatwo :)

      Usuń
  2. Cudna ta serweta.Bardzo pracochłonna ale efekt zdumiewający:)

    OdpowiedzUsuń