Szła żyrafa leśną dróżką.
Wolno. Nóżka tuż za nóżką.
Uważała na kamyczki, Górki, dołki i patyczki.
Zapomniała tak po prostu,
że ma cztery metry wzrostu.
Głowy w porę nie schyliła
I o gałąź nos rozbiła.
(wierszyk pochodzi z książeczki pt. "Rymowanki do piżamki")
Mała szydełkowa żyrafka mieści się do zielonej torebeczki, gotowa na spacer :)
Torebka uszyta jest z filcu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz