To jest moja druga koronka, którą zrobiłam w swojej karierze szydełkowej :)
Rzuciłam się od razu na "głęboką wodę". Stwierdziłam, że zrobie coś konkretnego, trudniejszego.
I udało się, serweta wyszła całkiem dobrze :)
Zrobiona jest z elementów, które trzeba było na bieżąco łączyć ze sobą, użyte nici DMC Babylo nr 20
a tu już gotowy efekt
I oczywiście wzór serwety znajdziecie na tym adresie :)
http://www.passionforum.ru/posts/78038-kruzhevnye-salfetki.html