poniedziałek, 31 marca 2014

Wiosna radosna

Wiosna, a z nią  przychodzi nowe. Drzewa puszczają pąki, trawa się zieleni, wiosenne kwiatki wychylają pąki z ziemi, słońce świeci inaczej niż w zimie, świeci wyżej i wydaje się, że jaśniej. Ptaszki wiją gniazdka, śpiewając przy tym i tylko patrzeć jak z nowych ptasich domostw  wyfruną małe ptaszki. Wszystko się budzi do życia, cała przyroda i ma się wrażenie, że z zimowego letargu również budzi się człowiek. 

W głowie powstają nowe plany i pomysły. Zostało zakasać rękawy i je realizowac. Moim najważniejszym planem na ten rok jest nauczyć się szyć szmaciane lalki, uszyte metodą waldorfską. Zaczęłam "studiowac" książki "Die Waldorfpuppe” autorstwa Karin Neuschutz oraz „Frohliche Puppen” autorstwa Frayi Jaffke. Uszyłam pierwszą lalę i nawet się udała. Myślę, że kolejne będą coraz doskonalsze :):) Waldorfskie lale są śliczne, są pełne uroku i ciepła. Zakochałam się w nich i ... wpadłam po uszy :):) 

 Niedługo Święta Wielkanocne i nie mogę się  doczekać kiedy skończe swoje drobnostki do świątecznego koszyka. Jak co roku tworzę swoje małe dzieła, a potem obdarowuję znajomych. Lubię  jak w robótkach ręcznych tworzy się coś nowego, nie lubię monotonii, więc szukam nowych pomysłów, a potem je realizuję. Przez ostatnie 2 lata dziergałam kurki i kogutki na jajka oraz haftowałam pisanki na jajkach ze styropianu. Jajka były obrobione półsłupkami szydełkiem, jednokolorowym kordonkiem, a potem na wierzchu haftowane muliną. Poniżej zamieszczam zdjęcia.




W tym roku będę dziergać  małe kurczątka i zajączki. Już zabieram się za pracę bo nie ma dużo czasu, a pracy jest sporo:):) a potem znowu będą lalki :):)